Fashion Week Poland guide

Mam w swoim posiadaniu 2 przewodniki po Fashion Weeku w którym są opisani projektanci obecni ze swoimi kolekcjami na Off out of Schedule i Alei Projektantów.
Jeden chętnie komuś podaruję. Tylko nie wiem czy powinnam zrobić konkurs, wybrać losowo czy przekazać najaktywniejszemu czytelnikowi/czytelniczce ? Czy są w ogóle chętni ? ;-)

Zdjęcia: materiały prywatne

Showrooms - my shopping

Nie mogłam przejść obojętnie i oczywiście zakupiłam ;-))

Czerwona malina Dr Martensa

Kopertówka z recyklingu

Zdjęcia: materiały prywatne

Fashion Week - People

W przerwach odpoczywam i przyglądam się ludziom ;-)

Łukasz Jemioł - "w biegu"

Futerka i kamizelki futrzane - królują "na salonach"

Fluo również zaznacza swoją obecność

Zdjęcia: materiały prywatne

Off out of Schedule - Paulina Połoz

Off out of Schedule - to wydarzenie modowe na Fashion Weeku w Łodzi podczas którego mogą się zaprezentować młodzi i zdolni polscy projektanci. Jest to dla nich szansa na pokazanie się, zdobycie ważnych kontaktów i możliwość dalszego rozwoju.
Paulina Połoz to pierwsza designerka, której propozycje miałam możliwość obejrzeć z bliska.

Solaris. Truth. Illusion. - to multimedialna instalacja modowa autorstwa Pauliny. Kolekcja wiosenno/letnia 2012 zawiera zarówno damskie jak i męskie outfity. W kolorach królują morskie błękity, beże, czerń, granat i szarości. Przeważają materiały dzianinowe - pojawia się bawełna, elastyna i jersey.

Zestawienia kontrastów i tkanin, bielizna bliska sportowej wersji podkreślająca anatomię ludzkiego ciała wyglądem przypominała ochraniacze dla narciarzy. W kolekcji zaprezentowano efekt roztarcia i rozmycia na materiałach a styl punkowy odzwierciedlały w trenczach i ramoneskach dodane kolce, ćwieki i zamki błyskawiczne.

Dzięki przyjemnym tkaninom i awangardowemu zacięciu - projekty Pauliny Połoz to idealne propozycje dla indywidualistów traktujących ubrania jako sztukę wyrazu własnego siebie.  Jednak mimo ekspresji i odmiennego charakteru poszczególnych modeli mogą być one z powodzeniem noszone na co dzień.

Zdjęcia: materiały prywatne

Fashion Week Poland - Showrooms

Gdzie skierowałam swoje pierwsze kroki po przyjeździe do Łodzi ? Oczywiście do Showroomów ! W tym roku mamy więcej eksponowanych biżuterii, torebek i oczywiście outfitów. Na początek kilka smaczków fotograficznych ;-))

Tych butów przedstawiać chyba nie muszę ;-)

Jest kolorowo i niesztampowo

Martensy w różnym wydaniu

Całuśne i z przymrużeniem oka torebki

Ujęła mnie biżuteria marki KOD - nowoczesność połączona z klasyką

Zdjęcia: materiały prywatne

FASHION WEEK POLAND - 26-30/10/2011 ŁÓDŹ

To już dzisiaj ! Rozpoczęcie wielkiego wydarzenia modowego w Polsce jakim jest Fashion Week w Łodzi.

Zjedzie się cały światek modowy - począwszy od projektantów, stylistów, ekip dbających o fryzury i make-up modelek, blogerek i blogerów, na dziennikarzach i fotoreporterach kończąc. Zapomniałam wspomnieć o ważnych osobistościach jakimi są celebrities, które z pewnością pojawią się tłumnie na weekendowych pokazach. Czy są fanami mody ? Tego nie wiem ( w przypadku niektórych powątpiewam...), z pewnością mają potrzebę pokazania się i przedłużenia swojej "obecności medialnej" w kolorowych czasopismach i portalach internetowych.

SEE YOU IN ŁÓDŹ  !!!!

Schwarzkopf Elite Model Look Party - below the level....

Jaka jest prawda sprzedawana przez media o imprezach modowych ? Nierzadko daleka od rzeczywistości. Kolejny raz miałam okazję się przekonać, że nazwanie imprezy "galą" to zbyt duże wyróżnienie dla niej.
W czwartek - 20-ego października w Teatrze Polskim w Warszawie odbyła się Gala Finałowa Schwarzkopf Elite Model Look. Idea imprezy oczywista - wybierana była najlepsza modelka spośród kilkunastu pięknych dziewczyn.

Wydawało mi się, że impreza sponsorowana przez duże i znane marki jak Schwarzkopf, Peugeot czy Orange będzie prezentowała wysoki poziom zarówno pod względem organizatorskim jak i artystycznym. Jak bardzo się myliłam zobaczyłam już przed samym wejściem to teatru. Czerwony dywan przygotowany - no właśnie dla kogo ? Dla zaproszonych gości, laureatów konkursu Schwarzkopfa czy raczej dla przybyłych "celebrities" (to były gwiazdy na które patrząc ludzie zadawali sobie pytanie : a kto to jest ?! ). O tej porze w październiku chłodem już wieje, ale o tym chyba zapomniano każąc nam czekać przed wejściem dodatkowe 15 minut. Uwierzcie - każda minuta miała znaczenie - szczególnie dla Pań stojących w wieczorowych sukienkach i pończoszkach... Hurraaa - wchodzimy. W środku kolejna kolejka - do szatni. Potem znowu wszyscy stoimy i czekamy kolejne 15-20 minut (trwają jeszcze próby itp.). Uff - Pani daje sygnał, że można wpuszczać do środka. Zajmujemy miejsca i za chwilę zaczyna się "gala".

Modelki prezentują się w różnych ciuszkach (swoje kreacje udostępniła m.in. marka LA MANIA), prowadzący Agnieszka Popielewicz i Kuba Klawiter zachęcają do podziwiania a przerwy umila Mateusz Krautwurst (uczestnik "The Voice of Poland).

Oprócz Mateusza wystąpili również jego przyjaciele, którzy rozruszali gości rewelacyjnym wykonaniem utworu "Empire State of Mind". Alicia Keys powinna czuć się zagrożona ;-) Zapomniałam jeszcze wspomnieć o przedstawieniu "Kopciuszek", który był niezgrabnie zaprezentowanym wypełniaczem imprezy.

Podsumowując: brak pomysłu na przebieg całej imprezy, dialogi prowadzących pozostawiały wiele do życzenia ( w mojej opinii Pani Agnieszka powinna mieć przy swoim boku bardziej doświadczonego i lotnego prowadzącego). Wizualnie całą sytuację ratowało miejsce - piękne wnętrza Teatru Polskiego,śpiew Mateusza, którego chyba trochę też było za dużo....oraz pięknie wyglądająca Ewa Pacuła i Agnieszka Popielewicz, których wygląd cieszył oko.

Ciekawa jestem jak imprezę "opakuje" telewizja ? Dla zainteresowanych - gala do obejrzenia w TV4 już w najbliższą sobotę o godz. 23 lub 23:30 (pewna nieścisłość w programie). Ja w tym czasie będę na Fashion Weeku w Łodzi, ale wykorzystam opcję nagrywania, ponieważ jestem bardzo ciekawa tego co zaserwuje TV widzom.....

Zdjęcia: materiały prywatne

Kandee shoes say - eat me !

Co zrobić jak jesteśmy bardzo głodne ? A: zjeść coś ;-) B: popatrzeć na buty marki Kandee, których nazwa pochodzi od cukierków (candies). Nadal będziemy głodne, ale przecież butów zjeść nie wypada.

Młoda - zaledwie 21-letnia Josh Wayman swoimi słodkimi butami zrewolucjonizowała rynek obuwniczy na całym świecie. Kandee pojawiły się na rynku zaledwie ponad rok temu, a już zdążyły podbić serca europejskich miast mody - Londynu, Hiszpanii i Włoch oraz największych fashion victims tj.: Victoria Beckham, Rihanna, Eva longoria czy Cheryl Cole. Rozpisują się o nich najważniejsze magazyny modowe, a blogerki-szafiarki uwieczniają ich zakup w swoich postach.

Skąd pomysł na Kandee ? W dzieciństwie to właśnie słodycze były obsesją Josh i swoje uwielbienie do słodkości postanowiła oddać tworząc buty, które chce się zarówno jeść jak i nosić. Przedstawiciele z branży mówią na nią "Mark Zuckeberg od butów", a ona sama nie spoczywa na laurach, tworząc coraz słodsze modele.

Caramel Kisses Side - Całuśny bucik Kandee

Słodka platforma

Słodycz w drapieżnym wydaniu

Piękne połączenie kolorów

Kwiatki też mogą być słodkie

Buty z posypką

Sorbetowe buty Kandee

Cukierkowe modele można nabyć w sklepie firmowym Kandee shop, a pozostałe modele z kolekcji do obejrzenia tutaj Kandee.

Buty prezentują się pysznie i w dodatku 0 % tłuszczu :-)

Zdjęcia: kadeeeshoes.com

Małgorzata Dudek - Boredom says NO !

Ryzykować czy projektować zachowawcze i komercyjne modele ? Czy odważna wizja i ekstrawagancja jest w cenie ? Czy się sprzeda ? Takie i podobne pytania z pewnością zadaje sobie niejeden projektant tworząc najpierw w głowie a potem na papierze swoje projekty. Klasyka i prostota jest zawsze trendy, ale jednocześnie staje się taka przewidywalna. Lubię modę, która zaskakuje. Fasonem, fakturą i przede wszystkim autorskim pomysłem. Oczywiście od patrzenia do noszenia czasami daleka jest droga - mimo wszystko doceniam niesztampowość i efekt zaskoczenia. Zagranicznym projektantom dosyć często udaje się zrobić na mnie wrażenie - tym bardziej jest mi miło jeśli WOW kieruję pod adresem polskiego designera.

 

Małgorzata Dudek to młoda (tak wygląda, chociaż wieku nie podaje ;-) projektantka, która w swoim portfolio ma kolekcje ślubne, na czerwony dywan oraz odważniejsze outfity dla wymagających kobiet.
Designerka jest bardziej znana i rozpoznawana poza granicami naszego kraju - nie wiem czy to wynika z braku przychylności polskiej branży czy raczej z potrzeby zaistnienia zagranicą samej autorki. Media nie powinny się obrażać - tylko głośno chwalić takie perełki jak Małgorzata Dudek.

Kolekcje "Ocean of forms", "Fall out" czy najnowsza "Spring Summer 2012" na dłużej przykuły moją uwagę. 
Jednak to ekstrawagancja i element zaskoczenia z kolekcji "Fall out" na jesień/zimę 2011-2012 wywarły na mnie największe wrażenie.

 

 Zamki, skóra i duży kołnierz - to mój faworyt w tym sezonie

 

Przezroczysty rękaw, połysk i mat w materiałach oraz efekt płatków goździka - "mała czarna" w oczach Małgorzaty

 

Odkrywamy, zakrywamy i odpinamy

Kobieco, rockowo i z pazurem

Jak kolor to konkretny - mocny orange na idealnie skrojonej kurteczce

Wersja na wieczór nie da się nie zauważyć - pojawiają się zamki, rozcięcia i to wszystko tak blisko ciała...

 Pomarańczowy płaszczyk to jedna z grzeczniejszych propozycji na jesień

 

Jest też miejsce dla bieli, kremów i beży - niby zwykłe spodnie na kant i niby zwykła kurteczka

 

Delikatny sweterek i rybaczki - opcja na bardzo ciepłą jesień ;-))

Porównując wszystkie kolekcje starałam się doszukać jakiegoś elementu wspólnego, wyróżniającego. Nie jest to faktura czy specjalny detal - raczej zabawa formą, która pozostanie zapamiętana nawet przez najbardziej "opornych". Jest to z pewnością moda kontrowersyjna, wzbudzająca skrajne i mocne emocje.Ale o to właśnie chodzi !

W eleganckie, wieczorowe suknie ubiera zarówno polskie jak i zagraniczne gwiazdy. Ostatnio jej propozycje można było podziwiać na prowadzących program "Top model". 

Na stronie projektantki Małgorzaty Dudek polecam obejrzeć pozostałe kolekcje. Garnitur i suknia z trenem z kolekcji wiosna/lato 2012 zasługują na wielkie brawa.

Mam nadzieję, że coraz więcej będzie się pisało i mówiło o tej uzdolnionej projektantce. Wierzę, że duże sukcesy i nagrody jeszcze przed nią !

Modele z kolekcji i na indywidualne zamówienie można zamówić w atelier projektantki w Warszawie przy ul. Chmielnej 20/8, w Showroomie w Nowym Yorku tutaj, a kolekcje ślubne w Poznaniu w Biancaneve Bridal Experience przy Głogowskiej 27.

Warto polubić projektantkę na Facebooku Atelier Małgorzaty Dudek i być na bieżąco z jej propozycjami i pięknymi sesjami zdjęciowymi.

Zdjęcia: materiały prasowe, malgorzatadudek.com