Books / People / Lifestyle

How to Do a Fashion Show

Co jest najważniejsze podczas pokazu mody ? Prezentowana kolekcja oczywiście, ale nie tylko. Przynajmniej dla mnie. Jako widz staram się zwrócić uwagę na wiele innych, równie istotnych szczegółów: stylizację modelek, make-up, oświetlenie, scenografię, miejsce i muzykę, która w mojej opinii jest taka samo ważna jak pokazywane sylwetki. Wszystko powinno być podane w odpowiednich proporcjach by nie zakłócić odbioru i nie odwrócić uwagi od kolekcji. Chociaż w przypadku średnich, czy nawet słabych modeli warto skupić się na właściwej muzyce i oprawie, by przynajmniej w pewnym stopniu "zakłamać" odbiór nie najlepszego krawiectwa. Czasami bywa też odwrotnie.....


Do głębszych refleksji nad jakością tego typu imprez skłoniła mnie książka autorstwa Estel Vilaseca "Wybieg bez tajemnic. Organizacja pokazów mody".  Co prawda nie ma w niej przykładów z polskiego podwórka, ale nie o to chodzi. A o co ? Bardziej o ideę, podział pokazów na rodzaje i ich charakterystykę. Książka ukazuje kulisy tego niesamowitego widowiska, odkrywa przed nami tajemnice, widziane z różnych perspektyw. Estel na podstawie opinii wybitnych znawców z branży stara się dopowiedzieć na pytania: Czym jest pokaz mody ? Ile trwają przygotowania do niego ? Jak duży zespól ludzi pracuje razem z projektantem ? Jakie szanse na pokaz, niezapomniany pokaz mają początkujący projektanci ? itp. Ta książka pokazuje, że modowe show jest otwartą i stale zmieniającą się formą na którą duży wpływ ma aktualna sytuacja gospodarcza, rozwój nowych technologii i stale zmieniający się terminarz świata mody.

Pozycja barwnie ilustrowana i fachowo opisana powinna być obowiązkową lekturą dla niejednego projektanta. Mam wrażenie, że większość polskich projektantów skupiło się ostatnio bardziej na doborze miejsca, a mniej na muzyce i scenografii całego wydarzenia. Miejsce i sama kolekcja nie sprawią, że w naszej pamięci to widowisko pozostanie na lata. Nie oczekuję prezentacji na poziomie domu mody CHANEL czy Alexandra McQueena, które przyzwyczaiły widza do 20 minutowych spektali. Za tymi markami stoją bardzo duże pieniądze, bez których nie byłoby szans na realizację takiego przedsięwzięcia. Oczywiście sam ubiór jest już przekazem jaki kieruje do nas projektant - ale to właśnie niedoceniona rola scenografii, makijażu i oprawy muzycznej pozwala spotęgować całą wizję. Nie wiem czy to wina braku pomysłów, braku fachowców na rynku (najbardziej znaną i docenianą choreograf pokazów na rodzimym rynku jest Katarzyna Sokołowska), zaangażowania czy przeświadczenia, że wyjątkowa sceneria przy świetnej kolekcji nie jest potrzebna.

Wiem, że pokazów, które wywarły na mnie duże wrażenie i pozostały w pamięci jest niewiele. Częściej mają miejsce podczas off-owych prezentacji, gdzie pomysł na całość widać już przy wejściu pierwszej modelki czy modela.

Widać jednak zmiany, które można zauważyć chociażby na Fashion Week-u w Łodzi - gdzie z edycji na edycję można wybrać pokazy szczególne nie tylko ze względu na bardzo dobre krawiectwo.

Zdjęcia: materiały prasowe

Who's who in the world of fashion design

Co każdy miłośnik mody powinien o niej wiedzieć ? Dużo ;-) Nie tylko o tym jakie są nadchodzące trendy oraz co powinniśmy ukryć głęboko w szafie. Podstawowa wiedza o projektantach uważam jest wręcz niezbędna. Polskie i zagraniczne wydawnictwa oferują szeroką gamę poradników, encyklopedii i przewodników. Jak wybrać ten najlepszy ? 
Kto jest autorem - to oczywiste. Myślę, że zawsze warto spojrzeć też na datę wydania - ponieważ "najświeższe" gwarantuje nam najbardziej uaktualnione informacje. Poszukując guide o światowych designerach znalazłam "The Fashion Design Directory" autorstwa Marnie Fogg. To mój "strzał w dziesiątkę"spośród wielu innych wcześniej zakupionych.



Jest to aktualny przewodnik o tym kto jest kim w świecie fashion.
Katalog Mody przedstawia ponad 100 najbardziej wpływowych graczy w świecie modyod początku XX wieku do dnia dzisiejszego - ludzi i firmy, które ukształtowały współczesną modę i zdefiniowały nowoczesny styl.
Atrakcyjne zdjęcia i teksty w interesujący sposób przedstawiają każdego projektanta - jego pochodzenie, etos drogę do sukcesu. 


Przewodnik na szeroką skalę prowadzi przez najważniejsze zmiany w modzie w ciągu XX

 i początku XXI-wieku , umieszczając wszystkie najbardziej wpływowe nazwiska i marki. 



Strona po stronie prezentowane są marki w alfabetycznej kolejności. Każda przedstawia przegląd ewolucji projektanta lub domu mody, jego drogę do określenia własnej tożsamości i pozycji na rynku. Nie zabraknie w niej takich osobowości jak McQueen, Gucci, Armani, Dior, LV, Gaultier czy Lanvin.

Jest to książka, którą za każdym razem czyta i przegląda się  z wielką przyjemnością. 

Polecam i zachęcam do zakupu. Do nabycia tutaj i tutaj.


Zdjęcia: materiały prasowe, zdjęcia prywatne


Dressing against the background of several hundred years
Czym rządzi się każda epoka ? Długo by wymieniać , ale w każdej z nich to właśnie strój odgrywał dużą rolę i potrafił znacząco się różnić na przestrzeni kilkunastu lat. Zapewne na hasło moda lat 70-tych, 50-tych czy 20-tych XX wieku niejedna osoba mogłaby podać wiele przykładów charakterystycznych ciuszków i akcesoriów dla tego czasu. A co będzie gdy cofniemy się bardziej w przeszłość i trzeba będzie podać charakterystyczne kroje i materiały wykorzystywane w wieku XIX-tym, XVI-tym czy nawet XII-tym ? Zdecydowanie trudniej. A jeśli jeszcze dodatkowe pytanie dotyczyłoby wybranego kontynentu ?
Poziom trudności wzrasta jeszcze bardziej.

Taki teścik przeprowadziłam na sobie i stwierdziłam, że mam pewne zaległości (delikatnie mówiąc). Chcąc je nadrobić postanowiłam poszukać na rynku książki, która pozwoliłaby mi odkryć arkana strojów noszonych i wykorzystywanych przez kilka wieków w różnych krajach i w różnych środowiskach. Znalazłam ! Dwie pozycje - "Historię mody" oraz "Ilustrowaną historię strojów". I jedną i drugą mam w swojej biblioteczce, jednak to wydanie z rycinami jest w mojej opinii bardziej przyjazne.


Książka jest zbiorem ilustracji, które zostały przedstawione w ujęciu chronologicznym i tematycznym co znaczenie ułatwia podążanie za historią jak i fakt, że słowa pisanego nie ma aż tak dużo - bardzo szczegółowe ryciny mówią same za siebie.
Różnice na przestrzeni epok są bardzo widoczne - nie tylko w kolorach (czasami ryciny mogą je lekko zakrzywiać), ale w samym noszeniu, detalach, uwypukleniach i eksponowaniu bądź skrywaniu niektórych części ciała.





Z pewnością zaopatrzyć się w taką pozycję lub przeczytać powinni nie tylko przyszli i obecni projektanci, kostiumolodzy, studenci mody, ale i również miłośnicy mody.
Trochę inaczej ogląda się też wtedy filmy kostiumowe przy których wiedza związana z wykorzystywanymi strojami w danym okresie jest wręcz obowiązkowa.


Wyraźnie widać po rycinach, że dawniej ubiór podkreślał pochodzenie i przynależność klasową człowieka, był jego wizytówką. Stanowił aktywną formę manifestu poglądów, 
był środkiem wyrazu własnej osobowości.
Dzisiaj nie łatwo jest poznać po garderobie jakie stanowisko zajmuje dana osoba, nie zawsze jest też ona wyznacznikiem bogactwa (w niektórych przypadkach raczej aspiracji). 
Do przeszłości jednak w modzie wracamy i wracać będziemy, modyfikując a czasami udziwniając lekko.


Zdjęcia: materiały prywatne

100 Ideas that Changes Fashion

Kiedy pojawiły się pierwsze sztuczne rzęsy ? Jak wpłynęła wojna na modę prezentowaną przez projektantów? Kto zaprojektował pierwszy kostium dla kobiet z poduszkami ? 
Na te i wiele innych pytań odpowiedź można znaleźć w książce Harriet Worsley "100 idei, które zmieniły modę".


Na rynku ostatnio pojawia się wiele poradników, encyklopedii oraz przewodników modowych.  
Z dużym dystansem podchodzę do tych wszystkich wydawnictw mając świadomość, że gro z nich oprócz pięknie przedstawionych zdjęć nie ma nic więcej do zaoferowania. 
Dlatego miłym odkryciem jest dla mnie to kompendium wiedzy o modzie zawierające najważniejsze rewolucyjne zmiany, które zaszły w modzie od 1900 do 2010 roku. Ponad 100 lat historii to czas obfitujący w wiele interesujących i inspirujących do dzisiaj zagadnień.


Autorka zwraca uwagę na wydarzenia społeczne i kulturalne, które znacząco wpłynęły na modę. Pod pojęciem idei rozumie nie tylko nowe kroje i stroje, które niegdyś wywoływały furorę lub oburzenie, a dziś są zwyczajnymi elementami garderoby. Ideami nazywa też innowacje i wynalazki, które udoskonaliły ubrania, oraz wszystko to, co przyczyniło się do zmian w modzie, a nie wiązało się z nią bezpośrednio (jak np. rozwój fotografii, pojawienie się filmu dźwiękowego czy nowoczesna technologia komputerowa).

To właśnie tutaj możemy przeczytać historię zwykłego t-shirta - dziś obowiązkowej części garderoby w każdej szafie. W jednym z rozdziałów Harriet dzieli się z nami historią Klausa Maertensa, który zmienił bieg mody tworząc buty na gumowej podeszwie, z charakterystycznymi żółtymi szwami. Do dzisiaj ich wizerunek ewoluuje, a do wyboru mamy kilkadziesiąt wzorów i kolorów.
Ich urok docenił niejeden projektant - wykorzystując jako element scalający przy swojej kolekcji.
W pokazie A/W 2009 Jean Paul Gaultier wyniósł je na ołtarz mody, a na ostatnim Fashion Weeku w Łodzi projektanci z MMC Studio pokusili się o wykorzystanie białych Martensów, które potem szturmem przeniosły się na nasze ulice ;-)


Historia kopertówki, czarnej skórzanej kurtki czy moda ekologiczna to tylko niektóre z haseł rozwiniętych w pasjonujący sposób przez Harriet Worsley.
"100 idei, które zmieniły modę" to pozycja, która zaciekawi nie tylko każdego fashionistę, ale również osoby chcące poznać historię związaną z modą na przełomie ostatnich 100 lat.

"100 idei, które zmieniły..." to również seria pozostałych 5-ciu książek, które dotyczą architektury, projektowania graficznego, filmu, fotografii oraz sztuki. Autorami są światowej sławy specjaliści od lat zajmujący się tymi dziedzinami. Przymierzam się do zakupu jeszcze 
innych pozycji - po przeczytaniu chętnie podzielę się swoimi wrażeniami z lektury.

Zdjęcia: materiały prywatne


Less is More - Minimalism in Fashion

Less is More - to nie tylko hasło przewodnie mojego bloga i strony www, ale również tytuł najnowszej książki Harriet Walker.


Książka jest przewodnikiem po jednym z najbardziej wyrazistszych ruchów w modzie, pełnym ilustracji z archiwalnymi zdjęciami, oryginalnymi szkicami, ujęciami z pokazów i specjalnie wykonanymi fotografiami. Składa się z 9-ciu rozdziałów w których minimalizm odnajdujemy w różnych odsłonach. W części "Less is.... Glamour" dowiadujemy się, że mniej nie oznacza mniej szykownie, mniej glamour. Projektanci tacy jak Michael Kors, Narciso Rodriguez czy Roland Mouret udowadniają swoimi projektami, że minimalizm ma w sobie zarówno kobiece, jak i seksowne oblicza. Z kolei " Less is .... Couture" pokazuje nowy minimalizm przełomu lat 40-tych i 50-tych XX wieku w propozycjach Diora, Balenciagi, czy Vionnet.


"Less is More" występuje na naszym rynku tylko w wersji anglojęzycznej, jednak forma i język tam serwowany jest bardzo dostępna. Zresztą - w chwilach niezrozumienia zawsze możemy sięgnąć po słownik ;-) Polecam tą pozycję wszystkim fanom czystych i jednocześnie perfekcyjnych form. Ten pięknie wydany- 190-stronicowy przewodnik w twardej oprawie ucieszy każdego pasjonata mody.

Wydanie świeżutkie - z 2011 roku nabyłam w księgarni Bookoff podczas FW, ale książki związane z modą i nie tylko (fotografia, sztuka, architektura, grafika itd) dostępne są również w sklepie internetowym www.bookoff.pl.
Cena nie należy do niskich - kosztuje 179 zł, ale ze względu na zbliżające się święta może być świetną propozycją prezentu pod choinkę :-)


Zdjęcia: bookoff, materiały prywatne 

The Fashion Designer's Directory of Shape and Style

Z cyklu książki o modzie przedstawiam kolejną propozycję - tzw. "must have" dla wszystkich pasjonatów mody, przyszłych stylistów i projektantów. Lubić i bawić się modą to żadna filozofia.
By być profesjonalistą i obracać się w kręgach mody warto ją jeszcze poznać od strony historii, formy, kolorów, rodzajów tkanin i zachowania proporcji w sylwetce.


"Moda-kształty i style przewodnik dla projektantów" to książka będąca nieocenionym źródłem informacji o fasonach różnych części garderoby. Znajdziemy w niej podany w pigułce przegląd sylwetek z ostatnich 100 lat, historię kolorów, rodzaje zapięć, kołnierzyków i mankietów (nie wiedziałam, że jest ich aż tyle)  oraz szybki instruktaż tworzenia tablicy inspiracji. 



140 stron przewodnika czyta się bardzo szybko i z przyjemnością. Tekst serwowany na przemian ze zdjęciami i rysunkami nie przytłacza ilością, a przystępna forma języka pozycjonuje tą książkę w mojej biblioteczce na wysokim miejscu. Wbrew tytułowi, który sugerowałby, że jest ona przeznaczona tylko dla projektantów - powinni jak już napisałam wcześniej zakupić ją wszyscy zainteresowani modą i wiążący z nią swoje zawodowe plany.


Zdjęcia: materiały prywatne 


Alexander McQueen "Genius of a Generation"

Alexander Mcqueen "Genius of a Generation" to książka pomysłu Kristin Knox - angielskiej dziennikarki i blogerki modowej (www.theclotheswhisperer.co.uk).
Niedawno udało mi się ją zdobyć- linie papilarne widoczne są wszędzie, a oddech mojego zachwytu rozmył już nawet zapach drukarskiej farby.


Książka jest zbiorem zdjęć kolekcji Alexandra - poczynając od 1995 roku, na 2010 roku kończąc.
"Genius of a generation" to swoisty hołd dla zmarłego projektanta, artysty, wizjonera.


Spectrum jego prac pokazuje, że od początku serwował nam-widzom/klientom szokujące, oryginalne a jednocześnie profesjonalne propozycje outfitów. McQueen ewoluował razem z modą, czasami mam nawet wrażenie, że w swoich wizjach ją wyprzedzał.

Był jednym z projektantów, którzy nie tylko robili wrażenie swoimi kolekcjami - z niecierpliwością wyczekiwało się pokazów z jego udziałem. Każdy był swojego rodzaju show, modowym spektaklem, gdzie role aktorów powierzono modelkom i modelom.

Album to obowiązkowa pozycja na półce każdego estety, pasjonata mody, a przede wszystkim wielbiciela twórczości Alexandra McQueena.

Books about Fashion

Bloga postanowiłam napisać nie dlatego, że mi się nudzi i nie mam zajęcia - wręcz przeciwnie, doba za krótka a czasami przydałby się nawet klon ;-)
Fashion i design towarzyszą mi od dawna, a od jakiegoś czasu stały się częścią zawodową mojego życia - dlatego postanowiłam podzielić się moją pasją oraz spostrzeżeniami z "większą widownią".

O modzie i designie coś tam wiem - ukończona szkoła, kursy plus fachowa literatura, mnóstwo artykułów i codziennych obserwacji na branżowych portalach i blogach również. Wprawdzie daleko mi do "starych wyjadaczy", ale pilnie się uczę ;-)
Lubię profesjonalizm, mówię NIE półśrodkom - dlatego staram się ciągle rozwijać i poszerzać swoją wiedzę.

Dzisiaj kilka słów o książce przybliżającej świat mody (mam jeszcze w zanadrzu kilka pozycji, ale po kolei).

   Fiona Ffoulkes "Jak czytać modę"

Bardzo ładnie wydana edycja, niewielkich rozmiarów - do torebki z notesem się zmieści ;-)
"Jak czytać modę" to pigułka zawierająca zagadnienia związane z pojawiającymi się w ciągu ostatnich 200 lat stylami ubierania się oraz ich związkami z odzieżą współczesną.
Pasjonaci mody znajdą tutaj informacje o najważniejszych trendach, akcesoriach, obowiązujących fryzurach i make-upach. Tutaj znalazł się też indeks światowych kreatorów mody, wyjaśnienia dotyczące materiałów, kolorów i arkana technik używanych w wielkim krawiectwie.

Zrozumiały język, genialne zdjęcia i poruszane tematy to powody dla których fashionista (i nie tylko) powinien rozważyć zakup tej książki. Interesująca pozycja w każdej kolekcji - polecam ;-)

Zdjęcia: materiały prywatne

Przyglądając się wielbicielom mody przychodzącym na pokazy podczas Paris Fashion Week-u zauważyłam pewną prawidłowość. Większość gości miała na sobie coś danego projektanta. Wystarczyło spojrzeć, żeby wiedzieć która ze znanych marek będzie miała teraz swoje show.



Rick Owens to wizjoner, który gustuje w ciemnych kolorach, luźnych trochę geometrycznych formach zarówno w ubraniach jak i akcesoriach. Dbałość o detale plus najwyższa jakość materiałów mogą trochę usprawiedliwiać bardzo wysokie ceny kolekcji.
Wielbiciele jego twórczości oddali hołd swojemu "mistrzowi" przychodząc na pokaz najczęściej w czerni i na wysokich koturnach.





To zjawisko podczas polskich pokazów jest raczej nieznane. Zazwyczaj to celebryci zakładają rzeczy znanego projektanta idąc na jego pokaz, pozostałych albo na nie nie stać, albo po prostu przychodzą na pokaz bardziej służbowo lub gościnnie nie do końca identyfikując się z marką.
Chciałabym, aby moda na ubieranie się w rzeczy projektanta została przeniesiona również na "nasze podwórko". To jest najbardziej widoczna i miła forma naszego przywiązania i przyjaźni z marką.




Zdjęcia: materiały prywatne

Happy Birthday Madonna !!!!!

Dzisiaj kolejne urodziny niekwestionowanej królowej POP-u !

 
Kisses for you Madonna !!!!
                              Tourne "Sticky&Sweet" - precyzja i niesamowite SHOW !
Można nie lubić jej muzyki, nie tolerować różnych zachować, ale trzeba jej oddać, że jest perfekcjonistką ! 

Erykah Badu na Wyspie Słodowej 

W ramach letniej odsłony festiwalu WrocLove Fest do Wrocławia przyjechała Erykah Badu, artystka nazywana współczesną Billie Holiday i tytułowana Królową soulu. Wokalistka obdarzona niesamowitym głosem - śpiewa utwory na pograniczu soulu, r&b, alternatywnego hip-hopu.                          

Przed Eryką jako support śpiewała Marika - polska artystka soulowa. Nie wiem kto miał wpływ na wybór wokalistki - ja osobiście przed Eryką wolałabym zobaczyć Sistars, które podczas ostatniego Orange dały fenomenalny koncert !

A sama gwiazda ? No cóż - kazała na siebie czekać ponad godzinę ;-( ale było warto !            Świetne nagłośnienie, precyzja plus zgranie z całym zespołem - no i oczywiście wspaniały głos - pozwoliło wszystkim obecnym obejrzeć i usłyszeć świetny koncert. Wczoraj na Wyspie Słodowej przez 1,5 godziny zaśpiewała aktualne i te z lat dziewięćdziesiątych utwory. Dała się także poznać szerokiej publiczności jako świetna DJ-ka, doskonale sobie radząca ze sprzętem miksującym.

Przed jej koncertem mocno padało, ale ani deszcz, ani żadne burze (gdyby się pojawiły) nie byłyby w stanie przegonić fanów Badu. Jej muzyka i głos były tak magiczne, że niejedną osobę porwały do pląsów ;-)

W temacie stylizacji była jak zawsze konsekwentna - rozpuszczone, piękne włosy, oryginalny strój i dużo złotej biżuterii.

Boy George - wyjątkowa osobowość świata muzyki i mody

Inspiracją do napisania tego posta był film o Boy Georgu "Kłopotliwy chłopak".
O samym filmie będzie można przeczytać w zakładce Lifestyle, tutaj chciałabym odnieść się do samego artysty.

O Boy Georgu chyba większość słyszała i czytała :-)
Uznany artysta, uważany za jedną z najciekawszych postaci zmieniającego się w zawrotnym tempie świata muzycznego ostatnich 30 lat.
Kontrowersyjna postać - nie tylko ze względu na charakterystyczny image (był wielkim fanem Davida Bowie), ale także zachowanie, "przygody" z narkotykami i łamanie prawa.
Zdobył wielu fanów, szczególnie na brytyjskim rynku, gdzie obecnie George rozwija się prowadząc audycje radiowe, zamieszczając artykuły w gazetach oraz realizując się na scenie muzycznej jako DJ'.
W swoich DJ’skich setach prezentuje utwory z szeroko pojętego gatunku house, nie zapominając często o utworach z repertuaru legend popkultury w nowych, tanecznych remixach. 
9 lipca gościł w Gdańsku a 15 lipca w M25 w Warszawie, gdzie zaprezentował kilka swoich składanek.

Boy George to już 50-letni mężczyzna ( skończył w czerwcu br.), nie przeszkadza mu to jednak w byciu wiernym swojemu wyrazistemu wizerunkowi i homoseksualnym skłonnościom.
Jeśli chodzi o wygląd - to "lata świetności" ma już za sobą, dla przypomnienia kilka fotek z przeszłości i tych z dnia dzisiejszego.



Takich wyrazistych osobowości  w świecie muzycznym nie ma tak wielu jak w latach80-tych czy nawet 90-tych.
Chociaż ostatnio został odkryty na polskim rynku muzycznym Michał Szpak, który idzie w podobnym kierunku (mam na myśli kreację wizerunku) - ale o tym innym razem ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz